Makaron cannelloni po bolońsku zapiekany z serem i beszamelem.

Kolejna doskonała potrawa kuchni włoskiej, podobna w smaku i w wykonaniu do lazanii. Cannelloni od od niej nieco bardziej pracochłonne, ze względu na nadziewanie makaronu sosem mięsnym. Jednak czego się nie robi dla smaku, satysfakcji i… widoku szczęk gości przy podłodze 😉

Składniki:

• sos boloński z przepisu na spaghetti,
• 125 g makaronu canneloni (około 12-13 rurek),
• pół puszki pomidorów w puszce (krojonych) lub 120-150 ml passaty – może być z ziołami,
• 80-100 g sera mozzarella,
• łyżeczka parmezamu (opcjonalnie),
• 2 łyżki masła,
• 1 łyżka mąki,
• 300 ml mleka,
• 1 czubata łyżeczka gałki muszkatołowej,
• sól, pieprz.

Sposób przygotowania:

1. Sos boloński według przepisu na spaghetti bolognese
2. Sos beszamelowy:
   1. w małym rondelku (z powłoką) rozpuszczamy łyżkę masła i dodajemy łyżkę mąki – zasmażamy na złoty kolor,
       
   2. wlewamy mleko i doprowadzamy do zagotowania, cały czas mieszamy,
      
   3. dodajemy przyprawy: 2 szczypty soli, 1 łyżeczkę mielonej gałki muszkatołowej, można dodać nieco pieprzu
      
   4. sprawdzamy smak, powinien być pełny, słodki. W razie czego dodajemy soli lub/i gałki. Zestawiamy z ognia.
3. Naczynie żaroodporne smarujemy masłem i wlewamy sos pomidorowy.
   
4. Nadziewamy sosem rurki. Można sos przelać do torebki foliowej, odciąć róg i szprycować jak w cukiernictwie. Układamy rurki blisko siebie.
   
5. Polewamy całość sosem beszamelowym, posypujemy mozzarellą, parmezanem, a na wierzch układamy małe kawałki masła. Można posypać całość suszoną bazylią.
   
6. Przykrywamy folią aluminiową i zapiekamy bez termoobiegu przez 20 minut w 200 stopniach, następnie włączamy termoobieg, zmniejszamy do 180 st, zdejmujemy folię i pieczemy kolejne 10 minut.
   
7. Danie powinno kilka minut odpocząć przed podaniem.
   

Na zdjęciach kształt rurek jest ukryty pod warstwą sera i beszamelu, ale są tam!