Czy też zastanawiacie się, skąd pomysł, aby umieścić tutaj przepis na twarożek? Przecież każdy to potrafi zrobić. Tak, ale nie taki. Są dwie „magiczne” czynności, które sprawią, że waszym gościom szczęka opadnie, a twarożek zniknie ze stołu jako największy przysmak. Bo czy to możliwe, żeby serek po 10 minutach od zrobienia smakował jak „przegryziony”? Sprawdź.

 

Na początek warto wiedzieć, że perfekcyjny serek wyjdzie wtedy, gdy kupiony twaróg będzie smaczny. Trzeba poeksperymentować, ponieważ nie ma jednego idealnego – nawet te same twarożki tego samego producenta różnią się w perspektywie kliku dni. Wilgotnością i smakiem. Takie jest właśnie serowarstwo, że drobne różnice mogą się pojawiać. Drobna rada: zwykle poszukiwania warto rozpocząć od twarogów tłustych. Po prostu zwykle smakują lepiej od chudych. A być może w sklepowej lodówce jest świetny biały serek lokalnego producenta? Na pewno warto potestować różne serki w tym zakresie.

 

Bez laktozy? Jasne! Aktualnie można kupić zarówno twaróg bez laktozy, jak i śmietanę bez laktozy. Stosując takie składniki można z powodzeniem zrobić niniejszy twarożek w takiej właśnie wersji.

Mało tłuszczu? Dieta? Jasne! Wybieramy twarożki tzw. chude (mają około 1% tłuszczu) oraz śmietany chude – są w większych marketach śmietany 9 i 10% tłuszczu. Przy braku takich ostatecznie wybieramy 12%.

 

Składniki:

  • 250 g sera białego typu klinek,
  • ok. 150 ml śmietany 12% lub 18%,
  • 5 średnich rzodkiewek,
  • 1/2 pęczka dymki (z 1 cebulką), lub w przypadku braku dymki,
    • 1/2 pęczka szczypiorku,
    • 1/2 małej cebuli,
  • niepełna płaska łyżeczka soli,
  • świeżo mielony pieprz.

 

Sposób przygotowania:

  1. Rzodkiewkę, szczypiorek i cebulkę kroimy bardzo drobno. Rzodkiewkę można pociąć w rozdrabniaczu (taki mały pojemnik z nożykami z podłączanym silnikiem). Resztę lepiej posiekać nożem.
  2. Wrzucamy do docelowej miseczki (około 1 litra), solimy niecałą płaską łyżeczką soli i bardzo dokładnie mieszamy.
  3. I tutaj „magia” nr 1: czekamy, minimum 10 minut, aż nasze warzywa puszczą wodę.
  4. Teraz dodajemy śmietanę, dokładnie mieszamy i dodajemy pieprz.  Śmietana z warzywami powinna być za słona oraz smakować intensywnie szczypiorkiem i rzodkiewką.
    Ten etap również jest kolejnym elementem „magii”, ponieważ całość na tym etapie jest już mocno przegryziona – tak jakby serek stał kilka godzin w lodówce.
  5. Teraz wkruszamy ser i dokładnie mieszamy. Jeżeli konsystencja jest zbyt gęsta, to dodajemy śmietanę, aż do uzyskania idealnej pasty.
  6. Serek wyrównujemy, a brzegi miseczki wycieramy ręcznikiem papierowym, zamykamy i chowamy do lodówki na dalsze przegryzanie…
  7. …albo siup na stół i podajemy. Na spodeczku…
  8. … albo na kromce chleba…. odjazd.